 |
|
 |
 |
 |
|
 |
 |
|
Autor |
Wiadomość |
aaa4 |
Wysłany: Śro 15:21, 26 Lip 2017 Temat postu: |
|
Gronostaj az buzie otwarla ze zdumienia, bo nie byl to zaden jasnie pan, tylko kostropaty Gruda, ktory jeszcze pare lat temu zakradal sie z kolezkami noca do ich sadu i kradl gruszki, najslodsze w calej okolicy. I nieraz sie zdarzalo, ze jej tatko zaczail sie chytrze w bzowych zaroslach popod samym plotem i niezle przetrzepal rabusiowi skore.
Gruda zhardzial bezmiernie, odkad poszedl na sluzbe do dworu, i rzadko kiedy zachodzil do osady bez kubraka w barwach wladyki, z glowa niedzwiedzia wyhaftowana czarna nicia na piersi. Ale dziewczynka spotykala go w gospodzie, dokad matka posylala ja wraz z siostrami po pochowku co zasobniejszego kmiecia, zeby wyzebraly od ojca kilka miedziakow. Najczesciej bez skutku. Bo jesli ojciec byl jeszcze trzezwy i mial grosz w sakiewce, to pedzil je precz, wymyslajac im przy tym okrutnie od bekarciat, malych chytrych dziwek i swinskiego nasienia, czym zreszta wywolywal ogolna a szumna wesolosc. Jesli zas spil sie juz doszczetnie, to chetnie sadzal je sobie na kolanach i glaskal po plowych glowkach, wyrzekajac na nieszczesny los grabarskich corek, ale wowczas nie mial juz w trzosie ani zlamanego szelaga. Bywalo tez, ze karczmarz darl sie na nie od proga, by natychmiast zabieraly z gospody to zarzygane scierwo. I wlasnie Gruda czasami pomagal im dzwignac ojca z lawy i wyprowadzic na dziedziniec. Gronostaj szczerze go lubila. Zwlaszcza odkad przydybal pijanego grabarza przy studni za gospoda, jak okladal piesciami najstarsza z corek, i przykladnie otlukl mu grzbiet trzonkiem jego wlasnej grabarskiej lopaty.
Teraz jednak Gruda ani spojrzal na skulone w kacie dziewuszki.
-A pod kosciol, babo, albo do lasu - rzucil obojetnie. - Mnie tam za jedno. Byle predko, nim sie jasnie pan do reszty zezli. Tak bogami a prawda, dosc zescie mu juz klopotow przyczynili, z waszego chlopa tez od dawna pozytku nie bylo. Wiec pan nowego grabarza naznaczyl, bo taka jego wola i prawo. I to juz teraz od mosci Rufiana - kiwnal na czarnobrodego - zalezy, czyli mu sie na niewiaste nadacie.
-Ani nawet na poslugaczke sie nie nada - ocenil nowo mianowany grabarz, widzac klepisko pokryte na wpol |
|
 |
Affe |
|
 |
Moencehaedten7 |
|
 |
|
|
 |
 |
|
 |
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12 Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
 |
 |
|
 |
|